niedziela, 20 lipca 2014

Missing blackbox MH17 in hands of Russia terrorist

„Nasi towarzysze bardzo interesują się losem czarnych skrzynek. Mam na myśli Moskwę”. SBU publikuje kolejne nagrania separatystów

 http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114875,16352582,_Nasi_towarzysze_bardzo_interesuja_sie_losem_czarnych.html
mil, PAP
20.07.2014 14:14
A A A Drukuj
SBU opublikowało rozmowę separatystów
SBU opublikowało rozmowę separatystów (Fot. SBU/ youtube.com)
 Nasi towarzysze z góry bardzo interesują się losem czarnych skrzynek. Mam na myśli Moskwę. Zróbcie wszystko, żeby nie wpadło to w obce ręce – mówi na nagraniu opublikowanym przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy jeden z dowódców separatystów. Rozmowa ma świadczyć o tym, że rebelianci ukrywają czarne skrzynki malezyjskiego samolotu. Po tej informacji separatyści oświadczyli, że skrzynki przewieźli do Doniecka.
Nagranie SBU przekazała mediom dzisiaj. Występuje w nich osoba zidentyfikowana przez SBU jako Aleksandr Chodakowski, dowódca batalionu Wostok (Wschód), samozwańczej, separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej, który rozmawia przez telefon ze swoimi ludźmi znajdującymi się w miejscu katastrofy samolotu.
- Kto ma czarne skrzynki? – pyta Chodakowski swego rozmówcę, który jednak nie wie, gdzie znajdują się rejestratory lotu zestrzelonego boeinga 777. – Dowiedz się jak najszybciej. Pilnie! Moskwa interesuje się, gdzie są te skrzynki. Powinny się one znaleźć pod naszą kontrolą. Wykonaj to zadanie, dobrze? – mówi dowódca.
„Wszystko, co znajdziecie, zabierajcie”
Drugim rozmówcą Chodakowskiego jest Andrij, pracownik tzw. Ministerstwa Nadzwyczajnych Sytuacji (MNS) Donieckiej Republiki Ludowej. – Mam do was prośbę. To nie jest moja prośba. Nasi towarzysze z góry bardzo interesują się losem czarnych skrzynek. Mam na myśli Moskwę – oświadcza Chodakowski.
- Są tam dwie sztuki [czarne skrzynki - red.] u Chmurego, naczelnika wywiadu Striełka [przywódcy prorosyjskich separatystów Igora Striełkowa - red.]. Zróbcie wszystko, przy współpracy z MNS, żeby wszystko, co znajdziecie, nie wpadło w obce ręce – rozkazuje.
- Wszystko, co znajdziecie, zabierajcie, żeby nie wpadło to w postronne ręce. Wszystkich, którzy tam przyjeżdżają, OBWE i innych – dodaje.
„Takie pomarańczowe beczułki”
W następnej kolejności Chodakowski rozmawia z innym pracownikiem MNS, który przedstawiony został jako Ołeksij.
- One powinny wyglądać jak takie pomarańczowe beczułki? – dopytuje się Ołeksij. – Więc jedną taką znaleźliśmy. To po prostu skrzynka. Blok nawigacji satelitarnej jest tam napisane – mówi.
- W każdym razie chowaj to. Nie wiadomo, jak to jest zamaskowane – odpowiada Chodakowski.
Separatyści: Czarne skrzynki przewiezione do Doniecka
Separatyści tymczasem oświadczyli, że odnaleźli czarne skrzynki zestrzelonego Boeinga 777 malezyjskich linii lotniczych i przewieźli je do Doniecka. Poinformowano o tym na Twitterze tzw. Noworosji, dążącej do odłączenia się od Ukrainy.
„Czarne skrzynki zestrzelonego przez ukrofaszystów Boeinga 777 przywiezione do Doniecka” – głosi wpis.
Władze samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) wyraziły z kolei gotowość przekazania ekspertom międzynarodowym czarnych skrzynek zestrzelonego malezyjskiego samolotu. Takie oświadczenie złożył w Doniecku tzw. premier DRL Aleksandr Borodaj. Wykluczył on jednocześnie możliwości oddania rejestratorów lotu malezyjskiego Boeinga 777 władzom w Kijowie, przeciwko którym walczą kierowani przez niego separatyści.
Kijów: Czarne skrzynki w rękach rebeliantów
Malezyjski boeing, który został zestrzelony w czwartek, spadł na ziemię we wschodniej części obwodu donieckiego, całkowicie kontrolowanej przez siły prorosyjskie. Władze ukraińskie, które walczą z separatystami, nie mają dostępu do tego miejsca.
Kijów oświadczył w sobotę, że czarne skrzynki samolotu znajdują się w rękach rebeliantów. Ci z kolei ogłosili, że przekażą je Międzypaństwowemu Komitetowi Lotniczemu (MAK) w Moskwie, a nie ekspertom Ukrainy, na której terytorium doszło do katastrofy.

4 komentarze:


  1. Ekspert o zestrzeleniu samolotu: To zbrodnia wojenna
    2014-07-19 18:47
    Zdjęcia z miejsca upadku zestrzelonego samolotu (fot.x-news)Zdjęcia z miejsca upadku zestrzelonego samolotu (fot.x-news)
    Share on facebookShare on google_plusone_shareShare on twitterShare on wykopShare on pinterest_share
    0
    Grzegorz Cieślak z Collegium Civitas na antenie radiowej Jedynki powiedział, że do obsługi systemu rakietowego Buk niezbędna jest specjalnie przeszkolona załoga. - Żaden kozak ani ataman nie jest w stanie tego obsłużyć - powiedział. - Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że ten który strzelał w czwartek to jedna z nowocześniejszych wersji, a zatem mówimy o sprzęcie, który przyjechał z Rosji - dodał.
    Ekspert do spraw wschodnich Bartosz Cichocki przypomniał, że na wschodzie Ukrainy działają terroryści, którzy są uzbrajani przez Rosję. - Dla mnie ostatecznie przekonywujące o winie Rosji jest wystąpienie Baracka Obamy. Niezwykle rzadko zdarza się, by przywódca mocarstwa tak szybko po wydarzeniu, tak dosadnie stawia oskarżenia. To znaczy, że on ma komplet danych, które stawiają sprawę jasno - tłumaczył.

    http://www.wprost.pl/ar/458722/Ekspert-o-zestrzeleniu-samolotu-To-zbrodnia-wojenna/

    OdpowiedzUsuń
  2. Луганск - наш город!
    today at 2:57 pm
    Президент России Владимир Путин вылетел в Киев на встречу с президентом Украины Петром Порошенко.

    Об этом сообщил владелец российского телеканала "ДОЖДЬ" Александр Винокуров.

    "Президент Путин позвонил Порошенко и вылетел в Киев, чтобы обсудить с украинским коллегой варианты мирного решения конфликта на Донбассе

    http://vk.com/wall-23048082?own=1&w=wall-23048082_932196

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Putin poleciał do Kijowa?

      Dodano: 20.07.2014 [18:36]
      Putin poleciał do Kijowa? - niezalezna.pl
      foto: kremlin.ru
      Właściciel rosyjskiej telewizji „Deszcz” (TV Dożd) Aleksander Winokurow twierdzi, że Władimir Putin poleciał do Kijowa, aby spotkać się z prezydentem Ukrainy. Rozmowy z Petrem Poroszenką miałyby dotyczyć pokojowego rozwiązania konfliktu w Donbasie.

      Informację o tym przekazał ukraiński portal lb.ua, według którego Winokurow napisał na Twitterze, że „prezydent Putin poleciał do Kijowa, aby omówić opcje pokojowego rozwiązania konfliktu w Donbasie”.

      Tymczasem Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy podaje, że nic nie wie o wizycie Władimira Putina w Kijowie.

      Również biuro prasowe prezydenta Rosji nie potwierdza informacji o rzekomym spotkaniu Putina z Poroszenką.
      http://niezalezna.pl/57503-putin-polecial-do-kijowa

      Usuń
  3. 1 minutes ago
    "Government" of LNR escaped Lugansk, only the militants there



    https://twitter.com/zackforex/status/490866039605846016

    OdpowiedzUsuń