poniedziałek, 18 lutego 2013

Japończycy dostają złoto, ale nie wiadomo, od kogo

Mieszkańcy zniszczonego falą tsunami japońskiego miasteczka zaczęli otrzymywać przesyłki ze sztabkami złota. Prezenty przychodzą pocztą. Kto jest filantropem - nie wiadomo.
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Japonczycy-dostaja-zloto-ale-nie-wiadomo-od-kogo-2762673.html
Dziesięć dni temu złote sztabki zaczęły przychodzić do mieszkańców miejscowości Ishinomaki, na zachodzie kraju. Prezenty były zapakowane w brązowy papier, gazety i folię ochronną. Odbiorcami były dwie grupy wsparcia dla ofiar tsunami oraz targ ryb. Każda paczka ważyła dwa kilogramy. 

sztabka złota
Image licensed by Ingram Image

Łączna wartość prezentu to 250 tysięcy dolarów. Jedna z gazet określiła to zjawisko mianem "dobroczynnej gorączki złota". Na paczkach nie było adresu zwrotnego ani nazwiska nadawcy, toteż nie wiadomo, kto wysyłał złoto.

Po trzęsieniu ziemi i fali tsunami dwa lata temu miasteczko Ishinomaki straciło 40 tysięcy budynków, zginęło trzy tysiące osób. Mieszkańcy mówią, że są bardzo wdzięczni i że nie zmarnują tej wyjątkowej zapomogi.

Informacyjna Agencja Radiowa /IAR/ Rafał Motriuk/kd/buch

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz