środa, 30 stycznia 2013

.....opaski i vlepki "na cele ultras" z napisem "kaucja"!


http://blogmedia24.pl/node/62046

Legia: kupujcie opaski i vlepki "na cele ultras" z napisem "kaucja"!

"Wszystkich nas obiegła świetna wiadomość. Po 8 miesiącach od zatrzymania, sąd zgodził się na uchylenie aresztu dla "Starucha". Niestety, jako warunek postawił wpłatę do 12 lutego kaucji w wysokości 80 000 zł. Wierzymy jednak, że pieniądze te uda się zorganizować i Piotrek w końcu wyjdzie na wolność" - informuje grupa legijnych ultrasów.
Jednocześnie NS przygotowali kolejny gadżet z serii Ultrawersytetu Warszawskiego - silikonową opaskę na rękę z napisem "Boże Chroń Fanatyków". "Radzimy się pospieszyć, gdyż ich liczba jest ograniczona - przyszykowaliśmy jedynie 4 000 sztuk w cenie 20 zł. Do każdej z nich dołączamy unikalną vlepkę gratis. Opaski można kupić pod poniższym linkami. Aukcje trwają do 12 lutego. Co oczywiste, całkowity zysk zostanie przeznaczony na cele ultras. Zachęcamy do ich kupowania w jak największej ilości oraz namawiania do tego znajomych. Nigdy Sam!" - zachęcają Nieznani Sprawcy.
Oprócz opasek dostępnych na aukcjach allegro nabyć można okolicznościowe vlepki 8x8cm w różnych kolorach w cenie: 20zł, 50zł, 100zł, 500zł oraz 1000zł. Vlepki dostępne będą od czwartku w warszawskich sklepach:
ABJ Sport - ul. Łazienkowska 6a TORWAR
Bulldog - Aleja Armii Ludowej 12
Ludzie Tego Miasta - ul. Popiełuszki 19/21 przy stacji Metro Marymont
PATORIOTS - ul. Chmielna 21 (w podwórku)
Opaski oraz vlepki można nabyć również poprzez wpłatę na konto 77 1140 2004 0000 3302 5061 3850 i podanie w tytule danych (nazwa zamawianego przedmiotu, imię, nazwisko, adres), na które mają zostać wysłane.

Problem polega na tym, że kaucja powinna być w jakiś sposób proporcjonalna do stanu majątkowego. Natomiast tutaj żadnego związku nie ma. Rzeczywiście to jest zaskakujące skąd taką sumę sąd wykombinował, bo to jest suma niesamowicie wysoka - mówi specjalnie do portalu niezalezna.pl ojciec „Starucha” Wojciech Staruchowicz.
Nie mamy jeszcze tej sumy. Oczywiście nie mamy wyjścia i próbujemy to jakoś zgromadzić. Trzeba coś robić, by te pieniądze zdobyć. Trzeba uruchomić rodzinę. Mam nadzieję, że to się uda. Czasu nie mamy dużo, do 12 lutego musimy te pieniądze znaleźć - dodaje.
Niestety, kibice nie mogą nam pomóc. Nie wolno robić żadnych zbiórek publicznych na kaucje, to jest niedozwolone. To nie mogą być pieniądze pochodzące z jakieś zbiórki. Jestem zdany na siebie i rodzinę – powiedział Wojciech Staruchowicz.
http://niezalezna.pl/37880-ojciec-starucha-kibice-nie-moga-nam-pomoc


A ja myślę, że mogą :)

"Staruch" z większą kaucją niż podejrzani o śmiertelne pobicie

Dodano: 29.01.2013 [18:18]
"Staruch" z większą kaucją niż podejrzani o śmiertelne pobicie - niezalezna.pl
foto: Mariusz Troliński
Temida jest nie tylko ślepa, ale coraz mniej wspólnego ma ze sprawiedliwością. Dzisiaj warszawski sąd zgodził się wypuścić na wolność przetrzymywanego od wielu miesięcy Piotra Staruchowicza, domagając się 80 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. A w ubiegłym roku podejrzani o śmiertelne pobicie młodego człowieka bandyci opuścili areszt po wpłaceniu... 15 tysięcy złotych.

Sprawa skatowania 19-letnia Maćka zbulwersowała mieszkańców Radomia. W 2011 r. piłkarze ręczni lokalnego klubu tak pobili nastolatka, że ten zmarł. Po kilkumiesięcznym śledztwie sąd zgodził się, aby oprawcy wyszli na wolność. Środek zapobiegawczy wobec nich zastosowany to poręczenie majątkowego w wysokości 15 tys. zł.

I wiadomość z dzisiaj. Piotr Staruchowicz, przeciwko któremu prokuratura zebrała tak kiepskiej wartości materiał dowodowy, że jest obiektem kpin, spędził w areszcie tymczasowym 8 miesięcy, akt oskarżenia już został sporządzony, sąd sam przyznaje, że nie istnieje obawa matactwa, a pomimo to ustala „kaucję” bardzo wysoką. Nie sposób pozbyć się wrażenia, że to ciąg dalszy represji.

Porównajmy jeszcze raz. Bandyci podejrzani o śmiertelne skatowanie młodego chłopaka płacą 15 tys. zł  i wychodzą na wolność. Staruchowicz, którego największym przestępstwem było wymyślenie hasła „Donald matole, twój rząd obalą kibole”, musi zdobyć 80 tys. zł. To sprawiedliwe?!

Ojciec "Starucha" : kibice nie mogą nam pomóc

Dodano: 30.01.2013 [10:10]
Ojciec "Starucha" : kibice nie mogą nam pomóc - niezalezna.pl
foto: Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Problem polega na tym, że kaucja powinna być w jakiś sposób proporcjonalna do stanu majątkowego. Natomiast tutaj żadnego związku nie ma. Rzeczywiście to jest zaskakujące skąd taką sumę sąd wykombinował, bo to jest suma niesamowicie wysoka - mówi specjalnie do portalu niezalezna.pl ojciec „Starucha” Wojciech Staruchowicz.

Nie mamy jeszcze tej sumy. Oczywiście nie mamy wyjścia i próbujemy to jakoś zgromadzić. Trzeba coś robić, by te pieniądze zdobyć. Trzeba uruchomić rodzinę. Mam nadzieję, że to się uda. Czasu nie mamy dużo, do 12 lutego musimy te pieniądze znaleźć - dodaje.

Niestety, kibice nie mogą nam pomóc. Nie wolno robić żadnych zbiórek publicznych na kaucje, to jest niedozwolone. To nie mogą być pieniądze pochodzące z jakieś zbiórki. Jestem zdany na siebie i rodzinę – powiedział Wojciech Staruchowicz.

Przypomnijmy warszawski sąd zgodził się wypuścić na wolność przetrzymywanego od wielu miesięcy Piotra Staruchowicza, domagając się 80 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz